Info

Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2014, Czerwiec2 - 0
- 2013, Maj2 - 0
- 2012, Lipiec3 - 0
- 2012, Maj3 - 0
- 2012, Kwiecień3 - 0
- 2012, Marzec2 - 0
- 2011, Październik2 - 0
- 2011, Wrzesień3 - 0
- 2011, Sierpień2 - 0
- 2011, Lipiec3 - 0
- 2011, Czerwiec1 - 0
- 2011, Maj5 - 2
- 2011, Kwiecień11 - 5
- 2011, Marzec2 - 0
- 2010, Październik2 - 0
- 2010, Sierpień7 - 0
- 2010, Czerwiec2 - 0
- 2010, Maj4 - 0
- 2010, Kwiecień4 - 0
- 2010, Marzec3 - 3
Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2012
Dystans całkowity: | 87.63 km (w terenie 36.00 km; 41.08%) |
Czas w ruchu: | 03:45 |
Średnia prędkość: | 23.37 km/h |
Maksymalna prędkość: | 41.50 km/h |
Liczba aktywności: | 3 |
Średnio na aktywność: | 29.21 km i 1h 15m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
39.83 km - cała trasa
24.00 km - teren
24.00 km - teren
01:38 h - czas jazdy
24.39 km/h - średnia
21.0 °C - temperatura
24.39 km/h - średnia
21.0 °C - temperatura
Rower:Wheeler 3900 PRO
Paprocany, znów
Czwartek, 26 kwietnia 2012 · dodano: 26.04.2012 | Komentarze 0
Zaraz po 'lekcjach' postanowiłem wyjechać. Pogoda wspaniała, temperatura wreszcie sięgnęła 20st, mam nadzieję, że już się tak utrzyma na dłużej ;)Miko - 'Kaśka' - Wyry - Gostyń - Paprocany (dookoła) - Gostyń - Wyry - 'Kaśka' - Miko
Dane wyjazdu:
21.84 km - cała trasa
0.00 km - teren
0.00 km - teren
01:01 h - czas jazdy
21.48 km/h - średnia
17.0 °C - temperatura
21.48 km/h - średnia
17.0 °C - temperatura
Rower:Wheeler 3900 PRO
Gostyń
Poniedziałek, 23 kwietnia 2012 · dodano: 23.04.2012 | Komentarze 0
Wypad stałą trasą na Gostyń z Przemkiem ;) Kategoria <25km, w towarzystwie :)
Dane wyjazdu:
25.96 km - cała trasa
12.00 km - teren
12.00 km - teren
01:06 h - czas jazdy
23.60 km/h - średnia
17.0 °C - temperatura
23.60 km/h - średnia
17.0 °C - temperatura
Rower:Wheeler 3900 PRO
Borowa :)
Niedziela, 22 kwietnia 2012 · dodano: 23.04.2012 | Komentarze 0
Szybki wypad przed robotą na rowerek ;)Trochę wiało co utrudniało jazdę, niemiło zaskoczyła mnie jeszcze przebudowa na Paniowach, gdzie niemało się wtrząsłem na żwirze omijając koleiny i studzienki.